Mecz na szczycie w chłopcach Wisła-Regis

W koszykarskich pojedynkach w większości kategorii mecz pomiędzy Wisłą Kraków, a REGISem Wieliczka to pojedynki na "szczycie". Tak też było w niedzielę wczesnym popołudniem gdzie na hali Wisły zmierzyły się dwie niepokonane drużyny.

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli zmotywowani wieliczanie i dzięki trójce Piotrka Wojciechowskiego i skutecznym akcjom Kacpra Smagura i Alka Busza prowadziliśmy 9-2. Kolejne minuty to bardzo zacięta i wyrównana gra obu zespołów z nieznaczną przewagą gospodarzy. Po pierwszej kwarcie prowadzimy już tylko 13-11. Twarde kosze i tablice wiślackich smoków nie pozwalały na celne kosze i mimo iż gra była niesamowicie wyrównana, a oba zespoły walczyły o każdą piłkę do przerwy przegrywamy 23-29.

Drugą połowę spotkania podobnie zaczynamy bardzo dobrze. Walecznie cały zespół walczy w obronie niestety w ataku brakuje skuteczności ale dotyczy to obu zespołów. Udaje nam się dojść wiślaków na 1 punkt 36-37. Czwarta kwarta to gra już najlepszych piątek. Niestety lepiej radzą sobie gospodarze i wykorzystują nasze błędy szybkimi kontratakami, a trafiając dwie trójki wychodzą na prowadzenie 47-37 w 36 minucie. Wydawało się iż jest po meczu. Ale czas trenera Sołtysika i pełna mobilizacja zespołu sprawiła, iż zespół jeszcze mocniej zagrał w obronie . Dwa celne rzuty Alka Busza oraz skuteczna akcja 2+1 Michała Ślusarczyka doprowadziła do bardzo zaciętej końcówki.

Na 50 s przed końcem przegrywamy 49-52. Niestety taktyczne faule nie przynoszą nam oczekiwanego zwycięstwa bowiem celnie osobiste wykonywali w końcówce wiślacy, a nam nie udało się już zdobyć kosza. Przegrywamy 49-55 ale ta przegrana daje nam szansę odrobienia strat w rewanżu i walkę o Mistrzostwo. Oczywiście pod warunkiem wygrania z równie groźnymi drużynami z Tarnowa i Cracovii, które jak widać z naszym zespołem i Wisłą Kraków stanowią w tym sezonie czołówkę ligi chłopca.

Mecz był meczem bardzo zaciętym pełnym walki aczkolwiek też pełnym błędów obu zespołów które wynikły zapewne z nerwów w meczu o taką stawkę ale i pokazały jak dużo pracy jeszcze przed obiema zespołami w doskonaleniu swej gry. Niestety dużo nerwowości po obu stronach i wśród kibiców wzbudzało bardzo wiele nie do końca zrozumiałych gwizdków sędziowskich, które nie były w żadnym wypadku stronnicze ale wielość pomyłek wzbudziło dużo nerwowości. No ale cóż na tym meczu wszyscy uczyli się tego aby w przyszłości koszykówka w ich wykonaniu była jeszcze bardziej atrakcyjna i zacięta. Zawodnicy i trenerzy szczególnie dziękują rodzicom za wsparcie i liczny udział w meczu zapraszając na kolejne mecze.

Punkty w meczu zdobyli : Busz 19, Ślusarczyk 7, Kaczmarczyk 4,Woźniak 4, Smagur 4, Baran J 4, Wojciechowski 3, Siemieniec 2 Baran W 2, Filipczyk , Kozioł, Nosal.