Druga kwarta to dalej koncert nieskutecznych akcji w ataku. Na szczęście II piątka za sprawą Seby i Wojtka Jędrzejczyka dała nam nareszcie wyczekiwanie spokojne prowadzenie do połowy 22-32.

Druga połowa to nareszcie lepszy fragment gry wieliczan, którzy dzięki agresywnej obronie i zespołowej grze w ataku powiększają przewagę nad Wisłą. Druga część meczu to popis dwóch naszych wysokich Tomka Nykazy i Macieja Dybały, którzy obsługiwani przez Kubę Dyngosza i Maćka Jędrzejczyka dziurawili kosza wiślaków. Skutecznie egzekwowali swoje akcję również Seba Ferenczak i Wojtek Jędrzejczyk, którzy "wjeżdzając" raz po raz na kosz zwiększali przewagę nad drużyną Wisły Kraków.

Cała drużyna zasługuje na gratulację, bo każdy z moich koszykarzy wniósł tyle samo w końcowe zwycięstwo. Cieszy fakt, że aż pięciu moich graczy rzuciło przynajmniej 10 punktów. Tym samym nasza drużyna staje się co raz mocniejsza i wyrównana. - trener Michał.

TS Wisła Kraków - UKS Regis Wieliczka 45 - 70

Punkty dla Regisu: Tomasz Nykaza 20, Maciej Jędrzejczyk 12, Wojciech Jędrzejczyk 12, Sebastian Ferenczak 12, Maciej Dybała 10, Jakub Dyngosz 4, Jakub Trzciński, Oskar Piwnicki, Aleksander Busz, Michał Kłaput, Filip Kozioł, Piotr Wojciechowski.