W minioną niedzielę nasza drużyna występująca w 3 lidze rozegrała ostatnie w tym sezonie spotkanie. Tym razem przeciwnikiem Regisu był zespół z Podkarpacia AZS Politechnika Rzeszów.

Mecz rozpoczynamy bardzo dobrze i po 5 minutach gry prowadzimy już 11-4. Skuteczna gra w ataku i twarda obrona dały nam prowadzenie po pierwszej kwarcie 19-13. Druga odsłona była dużo słabsza w naszym wykonaniu przez co tracimy przewagę wypracowaną w pierwszych 10 minutach i na przerwę schodzimy tylko z 1 punktowym prowadzeniem. Wynik do połowy 30-29 dał sygnał że ten mecz można tylko wygraćmocna i konsekwentna obrona.

Tak też się stało w III kwarcie, którą wygrywamy i dajemy rzucić przeciwnikowi tylko 12 punktów. Dzięki tej przewadze wychodzimy na ostatnią część meczu z zaliczka 6 punktowa. Wiadomo było, że nie jest to aż tak duża zaliczka tym bardziej że zespół Rzeszowa ma w swoim składzie kilku doświadczonych zawodników. Kulminacyjnym momentem meczu ba mądra, odpowiedzialna i skuteczna gra Macieja Jędrzejczyk. Maciek pokazał, że co raz lepiej jest dysponowany bo bardzo ciężkiej kontuzji jakiej doznał w listopadzie. Brawo Maciek za charakter i odpowiedzialność za podejmowane decyzję w tym meczu. Bardzo dobrze zagrali również nasi gracze podkoszowi Fleszar i Dawiec. Wielokrotnie AZS-u nie mieli pomysłu na ich zatrzymanie. Szkoda że Piotrek okupił ten mecz kontuzja stawu skokowego bo mógł w tym meczu jeszcze dużo pomóc zespołowi. Twardo w obronie zagrali Nykaza, Rybicki, Windak i Dybała co często uniemożliwiało łatwe zdobywanie punktów przez Politechnike. Pewne i bez błędów zmiany również dali w tym meczu Ferenczak i Wojtek Jędrzejczyk a całe poczynania zespołu bardzo mądrze prowadził Jakub Dyngosz. Kuba wyrasta na bardzo dobrego rozgrywającego przy tym jest pewnym i skutecznym graczem na obwodzie. W składzie naszego zespołu również byli Bartek Łokas i Kacper Tylek.

Wygrywamy ostatecznie ten mecz 68-58 i kończymy sezon na 8 pozycji w tabeli.

 

Punkty w tym meczu:

Maciej Jędrzejczyk 15, Paweł Fleszar 14, Piotr Dawiec 13, Jakub Rybicki 9, Jakub Dyngosz 8(2x3), Tomasz Nykaza 7, Sebastian Ferenczak 2, Bartosz Łokas, Maciej Dybała, Kacper Tylek, Wojciech Jędrzejczyk, Tomasz Windak.

Podsumowując cały sezon możemy śmiało powiedzieć, że tak trudnego i wymagającego okresu startowego nie mieliśmy nigdy. Liczne kontuzje, kwarantanny i problemy ze względu na pandemie na pewno nam nie pomagały. Sam fakt że w całym sezonie (20 spotkań) tylko 3* zagraliśmy w pełnym składzie....

Kolejnym i przyjemnym aspektem jest fakt, iż cały nasz zespół tworzą tylko nasi wychowankowie, którzy przygodę z koszykówkę zaczynali jako dzieci właśnie w Wieliczce. Po tak długim i wymagającym sezonie okraszonym wieloma przeciwnościami jesteśmy na pewno mocniejsi mentalnie ale i przede wszystkim koszykarsko. Należy również podkreślić ważny wkład naszych jeszcze młodszych chłopaków z rocznika 2004 i 2005, którzy również otrzymali swoje szanse na poziomie 3 ligowym, co na pewno zaprocentuje w ich rozwoju koszykarskim. Mówimy tutaj o Bartku Koziole, Marcinie Bankowiczu i Jaśku Pisarskim. Brawo chłopaki za odwagę i pozytywny debiut na tym poziomie rozgrywek.

 

Wszystkie statystyki z całego sezonu można zobaczyć tutaj:

 

Teraz chłopaków w większości czekają egzaminy maturalne, wybór studiów, ale krótki i odpoczynek od koszykówki. Potem znowu wracamy do jeszcze cięższej pracy na treningach i już patrzymy w stronę kolejnego sezonu, który miejmy nadzieję przyniesie wiele pozytywnych emocji.

Bardzo duże gratulacje oraz podziękowania dla każdego z chłopaków, za cały sezon walki i ciężkiej pracy !!!